jak
to
w
pardubicach
na
dnie
kiedy
jeździec
konia
spadnie
powiada
autentyczna
miejscowa
piosenka
po
raz
dziesiąty
dziewiątej
odbyły
się
na
słynnym
torze
w
pardubicach
jesienne
zawody
hippiczne
tym
razem
współzawodniczą
ekipy
czechosłowackie
i
radzieckie
trasa
trudna
i
najeżona
przeszkodami
ten
piękny
choć
nieco
staroświecki
sport
ciągle
wygląda
malowniczo
i
rycerską
zwycięzcą
okazał
się
rewelacyjny
dwulatek
radziecki
pipi
gra
przez
sześć
godzin
hałasowali
na
sekwanie
uczestnicy
wyścigu
ślizgacze
sekwana
była
nie
tyle
rozśpiewana
ile
rozkołysana
falami
ponieważ
dla
utrudnienia
zawodnicy
musieli
manewrować
na
bardzo
krótkim
odcinku
wygrał
francuska
do
błony
osiągając
szybkość
pięćdziesiąt
siedem
kilometrów
na
godzinę
na
krytym
torze
w
hale
w
zachodnim
berlinie
odbywają
się
wyścigi
mikro
samochodów
samochodziki
te
mogą
rozwinąć
szybkość
do
stu
pięćdziesięciu
kilometrów
na
godzinę
urozmaicona
trasa
dostarcza
dodatkowych
emocji
samochodowy
slalom
nie
wszystkim
się
udało
wygrał
znów
francuz
rufą
miłe
te
wyścigi
ale
nogi
po
nich
bolą