podobnie
jak
w
zeszłym
roku
górniki
legia
dostarczają
nam
nowych
moc
i
w
europejskich
rozgrywkach
pucharowych
na
warszawskim
stadionie
pod
prysznicem
deszczu
rewanżowe
spotkanie
legii
z
belgijskim
standardem
legioniści
w
ciemniejszych
spodenkach
potem
trudniej
będzie
ich
odróżnić
szybkie
tempo
sprawny
akcje
wciąż
w
okolicach
bramki
belgijskiej
już
w
siódmej
minucie
podaje
żmijewski
jego
i
siatce
bramkarz
nawet
nie
zdążył
interweniować
gości
grzęzną
w
błocie
przed
bramką
gruzińskiego
dwudziesta
minuta
gry
precyzyjne
podanie
z
rzutu
wolnego
i
tym
razem
żmijewski
podwyższa
wynik
na
przerwie
gra
bardziej
nerwowa
nieraz
zbyt
ostra
boisko
śliskie
mnożą
się
przewinienia
z
obu
stron
tej
bramki
sędzia
nie
uznał
wcześniej
był
faul
wynik
dwa
zero
wystarczył
legii
na
awans
do
ćwierćfinału
klubowego
pucharu
europy
w