i perłę trzy przyjechał a przez osiemnaście miesięcy studiował życie naszej stolicy / życia raczej patrzy na pisała w tych marzeniach do tygodnika wiadomości wydawanego przez londyńskich czcicieli białego konia / porsche łączy pisał pisało o z tych marzenia bo to jego i nie liga dla w białej go o ponowne wiadomości z pierwszego marca tysiąc dziewięćset pięćdziesiątego trzeciego roku r. to by na z jest pierwszego widział rok posłuchajmy co piszę jest karmel czas wojny przemawia poważna kiedy po raz pierwszy przechodzi przez robić jak nie mogłem moje skąd a pustka / boss os głos mu był najmniej pisze nie nic z szos boi przelał z przemoc przechadzka jak mu jak i oraz pierwszy przewodzi przychodzi ~r le jan ja z w na pan puls a na nie było widać nikogo bo nam smoleńskiej milicji obywatelskiej skala ile maszynowy i mało taksówką która powoli jak albo już to słabo trzeba regionalna luźniej zrozumiałem że na nowym świecie i już nie mieszka i że dał ulica prowadzi donikąd ul. małą mistrz zła po pod legię szalenie szeregiem nam lamp love lam na zrozumiale nam nie wie czy dla pro waltz jej i aktach na nowym świecie nikt nie wie czy kali ulica na prowadzi donikąd na rogu królewskiej i licznymi karmel z dał bus autobus nr pięćdziesiąta ul. numer nie sky kaj skali nie i krowa jest prowadź jej i pisze się z list down z aut au do to luz pięćdziesiąt dość idąc ulicą która prowadzi donikąd zawędrowała spod ruszyli nagle Polskie przedmieście polskie na skwerze ciemny pomnik Mickiewicza zanim dziekan ~k nie działy jak chodzili z nim armii młodzi księża bo prawie sam nie uważa akt a Wojciech księża bo al zamkniętych trzech paskach mama o to dalsze rewelacje i łodzi na dla mniej wiek bym tak wojcik i na parze pasza a po nowa roma dalsza tramwaj nr trzydzieści przejechał skala razem przez prasę Buzek numer / koncie siedział rozwalony student najwyraźniej mija głos ani innych marca serów nie dowalić tak schodzi się Polską drużyną jest bono rozległym placem motywów piętrowych kamienicach rockowa której po to by go przydzielono mieszkania części robót nie polską koło domu no i Starołęki przypominam sobie pisze starałem się pewną młodą kobietę z bardzo dobre wodą opolanami nie radzą i wesołych czasach od starych uczących mogło chodził po której jeździła z bratem na rowerze kobieta ma nienawidzi mnie ponieważ mieszka naprawdę z mężem nic dziwnego na formie ale marzy zapewne o przedwojennych czynszowych kamienicach w Ostródzie i podwórzach osób jedna których dzieci robotniczych chorował na myśli tak a kobieta nienawidzi nowej Warszawy warszawy nienawidzi szerokich ulic pięknej sklepów i jasnych to na cel padłe na chcą londyńskie wiadomości dobre czy złe ale zawsze martwimy na scenę liga Sparta szczęśliwie pijackich ma sobie zdjęcie białego konia to sobie z was Warszawskiego nie miejsce jest Mars nowa Warszawa której nie udała się ani za jej się z ani zniszczyć ale nie bardzo warszawa