sobotnie popołudnie na ulicy Marszałkowskiej strzelonej schody i Sianowa walce była lewacka przyjrzyjmy się dobrze on też mówił o zajęcie tylko na jednego mają wśród bankowej ciele nie zbierać je Jacka Wanda marszałkowskiej mówi skody biesiada władz was pas byłam węgla nejman za le sandra ląd mówią że i gdzie ma wiem nam mu nie nie robił na się śmielej leni i zanim stąd staną o ile staną się pochować tygodniu a ogłoszona dzisiaj wielki placek dzieciakom kupić płyty bo było stanął czy trzy piją bo po nowe połowę mowę i nie ma domu żona pięć i za co wracać aby więcej szkody baran dostrzegali ale za to na jego walki obawy bara barak cała do tak chować i ma zdjęcie nowej oka z szablą z jak świnia ale pretensje ma do operatora i małej i boi a będziemy firmować takiej akcji i nie wszyscy podają zobaczyć jak wygląda świat pijanego kierowcy zobacz mijanego lecą na maszynach na szmelc i jak do szpitala pięćdziesiąt tys. nieszczęście bywa w ciągu dwóch lat tysięcy spowodowali jak pijaństwo tonie sprawa prywatna i jak do mera szkolny złodziej naszego dobra od dziś i pana jego towarzyszy pracy spada większy ciężar pija toń froń nie prawa to bera bela trzy po koło kod nie nie pan na większych się biją a sami ratują inni dość pobłażania dla jak i powiada mniej pijaństwa bal