mało deszczu mało wyobraźni czyli plaga rudnej cywilizacji zamiast odpowiedzi powtarzający się zdjęciach kronice obrazy ze świebodzice miasta bez wody najwcześniej cysterny podjeżdżają pod szpital potem jak już szkoły piekarnie i liczne fabryki żelazna marszruta dla której brakuje dnia a potrzeba można sprostać tylko w jednej czwartej u hydrologów nazywa się to stan zerowy świebodzice nie mają innego zbiornika tymczasem rurociąg z pszenna który miał być nadzieją miasta stał się jego zmorą nie można nadążyć z parowaniem jednocześnie utrzymaniem podłączeń prowizorycznych od trzech lat woda cieknie z kranów od szóstej do ósmej i od dziewietnastej do dwudziestej trzeciej na wyższych piętrach w ogóle nie byłaby mała satysfakcja gdyby je zajmowali sami budowniczowie rurociągu pszenno świebodzice