na
kooperanci
pilnie
poszukiwani
to
tylko
jedno
z
dramatyczny
haseł
rozbrzmiewa
jących
na
warszawskiej
giełdzie
materiałowej
wyleczono
wreszcie
na
światło
dzienne
zawartość
rozlicznych
magazynów
metalowych
i
elektrotechnicznych
sto
tysięcy
śrubek
pięć
komu
komu
i
ile
do
domu
jedni
szukają
drudzy
chcą
jak
to
się
ładnie
urzędową
mówi
upłynnić
swoje
skarby
giełda
spełniała
pożyteczną
rolę
pośrednika
i
doradcy
co
tu
dużo
mówić
w
każdym
drzemie
dusza
chomika
i
sami
kupilibyśmy
chętnie
parę
takich
niepotrzebnych
drobiazgów
sprzedało
się
to
pięknie
na
następnej
ogólnokrajowej
giełdzie
we
wrocławiu