Michała Boguckiego ciężkie czasy na scenie teatru narodowego w reżyserii Kazimierza Glinka po Zdzisław maszewski na michał ma na na scenie i by byli im cup kat bo maruszewski chwilach ordona gdzie trzeba przecież pani jest jest proszę pana dawno siły się pan takiemu nie przebiera i Alicja Bobrowska pamięta ten dzień jak że jak ma podejść lepiej choć nadal gospodarstw linach liniach ligach ordon o a pan to i mieć to już od po taki takie bo mój przy przybiera a i wiele go dla dla słabnie sławie ta tak cenę ceny jak i iść ja i zajęła być z ci ćma tak i tej chcemy psem to od całej cały to mało to kto wejść była go sto dar z w albo wszczęcia co tylko nie widać tak kończenie boi się by Klapa nawet wiedzieć ja się Karolina lubińska Barbara kijewska ich riksze Piński zwłok nie kręci sesję jak spalili sezon kierowane ligi który dał gola był na to kino klapa pada ada adam w ścięcia przeczy konie koni się psie cię nie i musi tak nela nad że z i jej bili wieść się na w rikszę bo głodny sesje sesji pięć z pary wsparli i przez dom nie na a wielu za dla san na znane wiki liki turem piórem on mon tam to pełno lał kura która ma pio Kochan scenografia Andrzeja stopki tego daru było chorych tutaj jak bon dla korka z akt lat szczyci kopanie po o coca i chore i bałam la lat koła mam nam koło kołach koch ani panie pani poeta polega pojedzie kiedy legend Aleksander Dzwonkowski ale to jak ja to ja czy warto wiedzieć ale jak się no bo jak każdy naród tak tak tak więc ostateczna barakach Tuwima i Andrzej Czarnecki misja jakiej nie stają inne jest Jerzy chcesz i in. panie sennie jest test jak nich miał ani Daniec dzięki tak wyciągnięte jest to więc sentencja nie przypis przyp. trzy tysiące sto tysięcznych tysiąca chuliganów dzięki niej jajka spinki polityczne foto Mieczysław Kamiennik z Kielc i polityczne wsparcie to ci z komuną wiersz z muszę ani słowa przed nikim bo to klinice wstyd romantyczne choć to przed tys. tysiąc z opisie stycznia tysięcy trzy tysiące kult wójt lo no lat serc tercji i jenie nie jaj od sprint i pulit czy z od choć chodzi otwocku o z pięć sfer skwer nie polic trzy w cis pani po pod potok i nie nic a domu arktyczne chory dona o jak trzej sześć szejk naszej