często
w
ostatnich
tygodniach
rozlega
się
na
ulicach
naszych
miast
sygnał
karetki
pogotowia
kapryśna
pogoda
na
przemian
mróz
i
odwilż
ślizgawica
nieustający
ostry
dyżur
dwadzieścia
cztery
godziny
w
warszawskim
szpitalu
miejskim
na
solcu
przede
wszystkim
przypadki
chirurgiczne
ofiary
gołoledzi
i
i
katastrof
publicznych
nie
zawsze
wystarczy
szyjna
i
gipsu
czasem
dopiero
wielogodzinna
praca
całego
zespołu
lekarzy
w
sali
operacyjnej
ratuję
życie
tego
dnia
otrzymało
pomoc
ponad
<unk>
pacjentów
no
i
również
league
przypadki
nie
zależą
ani
od
pogody
a
nie
od
pory
roku
tym