prześliczną
bajkę
puszkina
o
rybaku
i
chcę
pokazać
dzieciom
warszawskim
teatrem
gienek
niebieskimi
dzieciom
z
zachwytu
nieba
w
oczy
nie
wyskoczy
dobry
rybak
wypuścił
na
wolność
złotą
rybkę
ale
rządem
astmą
ludziom
marzą
o
czego
to
się
i
nie
zachciewa
placu
jej
mamą
rulewskiego
berlina
i
mamo
dworu
chce
pokłonu
jak
się
nosi
jaka
ważna
jak
pogardza
uczciwym
rybakiem
jak
to
mu
się
karze
kłaniać
nisko
na
poczciwina
żeby
dogodzić
i
kaprys
są
prosi
złotą
rybkę
o
władzę
nad
morzem
dla
nienasycony
i
rząd
złota
rybka
ma
rację
że
się
gniewa
bo
to
przecież
przechodzi
granicę
żeby
bogactwo
i
chciwość
aż
tak
przewróciły
w
głowie
kobiet
<unk>