to
o
byłą
było
bogu
był
są
o
no
o
to
o
mowa
o
wałach
o
w
to
by
a
a
być
albo
nie
mieć
to
wielkie
jest
ich
istocie
szlachetniejszą
rzeczą
znosić
pociski
zawistny
polmosu
nich
przy
czym
z
kolno
osób
czy
też
stali
przy
czoło
morzu
nędzy
przez
paku
kiedy
znika
/
parku
na
w jedynym
z nas
inny
tylko
byśmy
wiedzieli
że
raz
ze
sobą
przy
zakończy
na zawsze
sasnal
boleści
serca
i
nowy
tysięczne
właściwe
naszej
naturze
wstrząśnienia
tysięczny
jest
taki
byłby
celem
jaki
ziemi
kres
na
tej
i
porządek
niż
pomyśleć
za
psa
z
może
się
nie
w tym
syn
w całym
jakie
bowiem
w tym
się
nieśmiertelnym
marzenia
przyjść
mogą
marzenie
przyjściu
kiedy
rzucimy
ciebie
więzy
ciała
to
zastanawia
nas
witać
to
czyni
tak
długowieczna
jego
bo
już
wycierpiał
pogardy
zniewagi
świata
przybycie
nie
jest
dobry
i
dumnego
przy
wycie
wiecie
bycie
mnie
jopek
jabłek
lekceważony
miłości
męczarni
podwórkach
prawa
władz
ją
upokorzeniach
który
nieustannie
i
jow
cichej
zasługi
stają
się
udziałem
ze
słów
sługi
i
sensie
w sensie
gdyby
od
tego
kawałkiem
żelaza
mu
się
dwoje
gdy
~b
i
je
nie
lub
mógł
w
w boju
wolnym
Tusk
i
dźwigał
ciężar
nudnego
życia
choć
się
pod
nim
gdyby
nie
obawa
czegoś
poza
grobem
obawach
tego
obcego
nam
kraju
skąd
nikt
nie
wraca
niewątpliwa
woli
i
nie
kazała
nam
kręcić
nie
raczej
złe
świadomym
wychodząc
przed
nim
okładać
i
który
jest
fakturę
z VAT
cieni
na
skórze
przedsiębiorczości
może
teraz
pod wpływem
wahań
zamiary
tam
jędrności
pożar
hoża
cena
cera
biletu
nie
letni
bach
wach
wiem
prawy
~ł
pełny
z
bitewnych
nie tylko
jej
pracę
z
trzy
suwnicy
piękną
cel
po
modłach
swoich
planów
na
monity
sztab
jest
milczenie