warszawa
dwudziesty
czwarty
marca
trzeci
dzień
wiosny
ciepło
słonecznie
tego
ptaka
raźniej
i
rudno
jak
cholera
przepraszamy
za
słowo
ale
trudno
się
powstrzymać
<unk>
<unk>
<unk>
<unk>
bo
nie
wymieniamy
dzielnic
osiedli
ulic
i
posesji
to
nie
ma
sensu
tak
jest
niemal
w
całej
naszej
kochanej
stolicy
nie
wyłączając
reprezentacyjnego
śródmieścia
dopóki
leżał
śnieg
brud
był
niewidoczny
teraz
ost
rokuje
czy
<unk>
<unk>
<unk>
<unk>
bo
czy
już
słychać
zewsząd
usprawiedliwienia
a
to
że
śmieci
zamarzły
mpk
o
nie
dojechało
łopat
zabrakło
ale
niechlujstwa
bylejakości
bałaganiarstwo
nie
da
się
niczym
usprawiedliwić
nie
ma
na
kogo
zwalić
winy
czy
naprawdę
wszyscy
jesteśmy
zwykłymi
brudasami
<unk>
<unk>
<unk>