mało
deszczu
mało
wyobraźni
czyli
plaga
rudnej
cywilizacji
zamiast
odpowiedzi
powtarzający
się
zdjęciach
kronice
obrazy
ze
świebodzice
miasta
bez
wody
najwcześniej
cysterny
podjeżdżają
pod
szpital
potem
jak
już
szkoły
piekarnie
i
liczne
fabryki
żelazna
marszruta
dla
której
brakuje
dnia
a
potrzeba
można
sprostać
tylko
w
jednej
czwartej
u
hydrologów
nazywa
się
to
stan
zerowy
świebodzice
nie
mają
innego
zbiornika
tymczasem
rurociąg
z
pszenna
który
miał
być
nadzieją
miasta
stał
się
jego
zmorą
nie
można
nadążyć
z
parowaniem
jednocześnie
utrzymaniem
podłączeń
prowizorycznych
od
trzech
lat
woda
cieknie
z
kranów
od
szóstej
do
ósmej
i
od
dziewietnastej
do
dwudziestej
trzeciej
na
wyższych
piętrach
w
ogóle
nie
byłaby
mała
satysfakcja
gdyby
je
zajmowali
sami
budowniczowie
rurociągu
pszenno
świebodzice
<unk>