piotrkowska
w
lodzi
smutny
kanion
wielkiego
miasta
wreszcie
piotrkowska
doczekała
się
zabiegów
kosmetycznych
rada
miejska
wygospodarowały
osiem
milionów
złotych
oczyszczoną
i
upiększone
o
sto
dwadzieścia
cztery
budynki
przy
pryncypalnej
nidzicy
spod
brudu
kuzma
sadzy
wyłoniły
się
wcale
wdzięczne
secesyjny
wieżyczki
plafony
i
inne
detale
architektoniczne
pojawiły
się
rzeźby
i
chimery
prawie
jak
z
katedry
notre
dam
jeśli
nawet
jak
twierdzą
malkontenci
jedna
kamienica
ma
kolor
jajecznicy
a
inna
młodych
buraczków
to
w
końcu
za
rok
dym
i
tak
zrobi
swoje