archSpeechReco/resources/pcssTranscript/arm2/5df3e63c4c0402698d783166.txt

1 line
768 B
Plaintext

na tym razem to nie karnawał po trzaskający mróz zmusił warszawiaków do takich chorób do domu do domu wcale się nie dziwimy tej prośby nie wszyscy mogli jednak spieszyć do domu a takich piecyków było stanowczo za mało pogotowie techniczne miało urwanie głowy stawały autobusy i tramwaje zamarła sieć trakcyjna żeby zamarzała wszystko a także burze na ulicy hożej pogotowiu ratunkowym już pierwszego dnia udzielono dwustu pięćdziesięciu porad i pomocy tym którzy wykupili nosa na ulicę a jednak najsroższa nawet mrozy warszawiacy nie zapomnieli o swoich ulubionych temperatura wciąż spadała rana wiśle gaz miała i drugiego dnia mrozów wisla stanęła robimy postać jak i i kończymy nasze reportaż bo operator i kierowca kroniki też