1 line
1.9 KiB
Plaintext
1 line
1.9 KiB
Plaintext
za kulisami teatru narodowego w warszawie reżyser bomba korzeniewski i scenograf władysław naszewski doradzają się z kierownikami pracowni krawieckiej i malarskiej przygotowaniu zemsta aleksandra fredry nowe interpretację serbski i nowej oryginalnej oprawie plastyczne rodzi się spektakl dziadosz żmudnej pracy artystów techników rzemieślników pracownia krawiecka zakończona właśnie szycie stylowy kostium kazimierz opaliński grać będzie rejent zygmunt kęstowicz przywidziało po raz pierwszy strój wacława ewa ponad setka będzie podstoliną jolanta skowrońska lady jan qrna kubowicz cześnikiem rumię charakteryzacji przyjrzyjmy się pracy reżysera jaktorów nie majster wreszcie wejść i fizu i kiedy że nie ale mnie nie murować tu z napaści bo mu na żywieccy upadnie wyjeżdżają drudzy dobrzy ludzie to się młotki i od nic jej nie niepotrzebnych dzisiaj trudzie używacie artwik je je je je wszystkie prace owczarka będzie widzewa meczu warta zapłonął te wysłuchanego słowa nic mu do <unk> śmigaj widzieć trakcie akcji ściągnij za myślę że idzie grzecznie ładnie bez lasuje wszystkiemu koniec będzie nicienie mój ja za tobą d boicie to to znaczy jeśli wam mój kazać raczej aby muru zakończono w tak wiesz ażur prawa kariera jakie prawo jak kupiono mur granicznej tak że aż tak ale lublin miejmy panie to szaleństwo z waszej strony i mur będzie naprawiony w środę trump bramkarza ścierek kończycie śmiało przyjaciele bardzo ciężkie ze mną różnych przyjęciem chcesz więc bójki mój wcześniej błyszczą i się lubi miły i przez ten też być rozbójnikiem o <unk> i <unk> i <unk> wylicza się d panie majster dnia w obronie d wielkie nie bój haiti jak kiedyś było tam będą dłonie i ciągle to report lublinie modna lepsi takie myślenie nic się nie bój tego trzeba jechać i pielęgniarki i nie jak wcześniej gada to z je je nie widać ziemi nie była w ciąży gwintówkę jakaś tam czerwonaku k k k k o k a |