archSpeechReco/resources/pcssTranscript/arm2/5df3e63d4c0402698d78380d.txt

1 line
736 B
Plaintext

stanislaw wina śluza z kopalni ludwik zabrzu jest głową rodziny składającej się z żony i dziesięciorga dzieci bidaczowie przyjechali niedawno z ojcem chrzestnym ich najmłodszej pociech jest prezydent bierze częstym gościem w mieszkaniu jest prezydent miasta pan dubiel oczkiem w głowie pana dubiela jest oczywiście najmłodszy synek władze nie zdarzyło się jeszcze by pan prezydent nie miał przy sobie łakoci dla swego ulubieńca i reszty rodzeństwa poza tym miasto stara się zapewnić licznej rodzinie specjalne przydziale żywnościowe i odzieżowy ubezpieczalnia słoneczna tak żeby lata im zasilek dla dzieci wysokości około dziesięciu tysięcy złotych miesięcznie obiad rodziny to widok imponujący prawda