archSpeechReco/resources/pcssTranscript/arm2/5df3e63d4c0402698d7838f9.txt

1 line
1.4 KiB
Plaintext

najpierw bez mównicy pogadamy o życiu wygar nie my to i owo i po sprzeczać się o codzienność stwierdził komitet warszawski i zaprosił trzy i pół tysiąca sekretarzy people z całego województwa i stołeczną administrację do sali kongresowej i kuluarach komplementy zostawiono na boku było gorzko i ostro za to szczerze i prosto w oczy oku lejącym budownictwie z pękającej gospodarce komunalnej nie do statkach handlu indolencji administracji o niegospodarność i lenistwie słowem o tym wszystkim co boli i z czym trudno dać sobie radę przeprowadzono dziewięćset rozmów co było można załatwiona na miejscu co wymagało dokładnego zbadania szczegółowo potem przyszedł czas na plenarną dyskusja o tym co najważniejsze dla warszawy i warszawiaków co można i trzeba zrobić by w stolicy żyło się lepiej i wygodniej ta wiedza nie jest nikomu obca ze służbami hasłami trudno się nie zgodzić ale przekładać się na język codzienności muszą wszyscy bo jak sobie sami pościele my tak się i wyśpimy potem przyszedł czas na plenarną dyskusja o tym co najważniejsze dla warszawy i warszawiaków co można i trzeba zrobić by w stolicy żyło się lepiej i wygodniej ta wiedza nie jest nikomu obca ze służbami hasłami trudno się nie zgodzić ale przekładać się na język codzienności muszą wszyscy bo jak sobie sami pościele my tak się i wyśpimy