1 line
972 B
Plaintext
1 line
972 B
Plaintext
lat widzimy na marszałkowski pogorzeliska jeszcze szczycie zapadł wyrok dla iż okaleczonych wojną rude obejrzyjcie buduje się od podstaw od dawna czerwoną przykryj ją niebawem piasko ale ta surowymi murami nowych bloków mieszkalnych już życie andrzej jest dzieckiem robotniczym dla takich jak o buduje się ludowej polsce nowy piękny do czterdzieści tysięcy nowych nic otrzymany już rodziny pracownicze w warszawie przodownik pracy i police cda powiedział na jadę w życiu dwie piękne chwile kiedy skończyła się wojna i kiedy dostanę mieszkanie na te dzieci mają nareszcie swój własny kąt dawniej człowiek gromadził ze skóry żeby w izbie było czysto a teraz taka kuchnia to prawdziwa radość a o to jeszcze jedno mieszkanie na ende misia materskiego zastaliśmy w pompie przyjemnie prawda teraz bierzemy się i pójdziemy do tatusia ojciec misia jest dzieciom ze mną przodownikiem plac trzeba bodziec nie zrobi zdjęcie i posłać bar <unk> |